Doradca po zawodówce rzekomo ze znajomościami
Łącznie co najmniej milion złotych miał przyjąć trudniący się doradztwem Tomasz J. za załatwienie spraw. Powoływał się przy tym na wpływy w najwyższych urzędach – w Kancelarii Premiera, ministerstwach czy KAS. Aż wpadł.
Tomasz J. oraz dziewięć osób, które zwabione wizją rozległych znajomości, jakie przed nimi roztaczał, wręczały mu łapówki, zostało zatrzymanych przez ABW i CBA w śledztwie dotyczącym przestępstw korupcyjnych, w tym płatnej protekcji, prowadzonym przez Śląski Wydział do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Wszyscy usłyszeli zarzuty, za które grozi im do dziesięciu lat więzienia.
J. jest po pięćdziesiątce i ma wykształcenie zawodowe, a prowadził działalność doradczo-konsultingową w woj. kujawsko-pomorskim, i – jak ustalili śledczy – oferował załatwienie, m.in. przedsiębiorcom, najróżniejszych spraw. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta