Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Inflacja nie znika od gadania, ale kiedy przestaje się o niej gadać

11 lipca 2022 | Ekonomia i rynek | Janusz Jankowiak Mirosław Gronicki
autor zdjęcia: 27.11.2013. WARSZAWA , UL. PROSTA 51, SIEDZIBA „RZECZPOSPOLITEJ”. DEBATA „RZECZPOSPOLITEJ” P
źródło: Rzeczpospolita
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Rzeczpospolita

Zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych zawsze pozostawać będzie w domenie organu odpowiedzialnego za stabilność cen.

Na wstępie chcemy zaznaczyć, że w sprawie tekstu Jerzego Żyżyńskiego („Kuszenie inflacji”, „Rzeczpospolita” 4.07.2022 r.) ośmielamy się zabrać głos tylko dlatego, że jesteśmy głęboko przekonani, iż inflacja w Polsce będzie spadała, a nastąpi to w okolicy 2024 r. Gdybyśmy w tej kwestii mieli inne zdanie, to – zgodnie z wywodem pana Żyżyńskiego – sialibyśmy defetyzm i podbijalibyśmy oczekiwania inflacyjne. A to – zdaniem byłego członka RPP – są przecież główne przyczyny inflacji w dzisiejszej Polsce, zaraz obok Putina. Tym samym czujemy się zwolnieni z odpowiedzialności za podbijanie inflacji. Nie korzystamy więc z zalecanego przez p. Żyżyńskiego prawa do milczenia, uważając jego analizę procesów inflacyjnych, w tym silnie akcentowane rozróżnienie między procesem a jego miarą, za ekonomiczny humbug.

Wskaźniki inflacji w Europie (bo inaczej jest w USA) mierzone są – podobnie jak wszystkie zmienne makro – w ujęciu rocznym i miesięcznym. I tylko ten drugi oddaje, zdaniem pana Żyżyńskiego, inflację. Stąd wniosek, że kiedy roczny indeks rośnie, a miesięczny spada, to inflacji nie ma. Inflacji w Polsce nie było więc do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12314

Wydanie: 12314

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament