Palić będziemy chrustem, a jeść świerszcze
W czasach kryzysu żywnościowego białko z owadów staje się coraz bardziej racjonalnym wyborem. Oszczędza środowisko, jest tanie, a insekty żywią się resztkami.
Polski producent białka z owadów HiProMine wszedł właśnie na giełdę, ale reszta świata od dawna inwestuje w białko z owadów – inwestycje w firmy produkujące białka z owadów sięgają setek milionów dolarów.
Inwestorzy widzą szansę w rozwoju tego rynku, bo mięso drożeje błyskawicznie. Dlatego kryzys żywnościowy to dla tego biznesu wiatr w żagle. Póki co to oferta dla zwierząt, ale Unia Europejska dopuściła przed rokiem owady do żywności dla ludzi.
Rozwój dzięki kryzysowi
Choć niewiele osób o niej słyszało, polska spółka HiProMine należy do europejskiej czołówki producentów białka z owadów. Co miesiąc z jej zakładów w Robakowie wyjeżdża kilkadziesiąt ton składników pasz wyprodukowanych z... larw muchy afrykańskiej.
Przez lata unikali rozgłosu, ale tydzień temu debiutowali na NewConnect. Spółka ma wyjątkowy rok, zdobyli 14 mln zł grantu z Ministerstwa Rozwoju, pozyskali dwóch inwestorów na kolejne 20...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta