Najśmieszniejsza broń Putina
Recep Erdogan, Andrzej Duda, Emmanuel Macron, a ostatnio Rafał Trzaskowski – to tylko kilka nazwisk na długiej liście osób nabranych przez duet rosyjskich dowcipnisiów. Wiele wskazuje, że są powiązani ze służbami, a ich żarty to narzędzie Kremla w walce z Zachodem.
Na początku czerwca w Moskwie odbyła się pierwsza rosyjska ceremonia rozdania nagród za treści publikowane w internecie. Gościem specjalnym imprezy o nazwie „Świat musi wiedzieć” była rzeczniczka rosyjskiego MSZ, a zarazem twarz kremlowskiej propagandy Maria Zacharowa. W pewnym momencie jedna z prowadzących galę poprosiła na scenę dwóch mężczyzn, znanych jako „Wowan” i „Leksus”. Obaj trzydziestoparolatkowie przy akompaniamencie oklasków wstali z miejsc i weszli na podwyższenie.
– Zdobyliście telefony tak wielu polityków i osobistości z całego świata – pochwaliła ich Zacharowa, wręczając im biały telefon bez tarczy, jakiego używają kremlowscy urzędnicy. – Nie ma żadnych przycisków, ale mam nadzieję, że połączy was z waszą przyszłością. Zachwyćcie nas i świat nowymi rewelacjami – dodała rzeczniczka MSZ, szeroko się uśmiechając.To specjalne wyróżnienie z rąk ważnej przedstawicielki reżimu Władimira Putina nie powinno dziwić. Przez ostatnich kilka lat dwóch dowcipnisiów – z angielska zwanych pranksterami, bo relacje ze swoich psikusów, czyli pranków, umieszczają w internecie – ku uciesze kremlowskiej propagandy próbowało ośmieszyć i skompromitować wielu przedstawicieli Zachodu.
Blizna Pottera
Jedną z pierwszych zagranicznych ofiar „Wowana” i „Leksusa” stał się w 2015 roku ukraiński oligarcha Ihor Kołomojski. Do Ukraińca,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

