Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Daleko za linią frontu

11 sierpnia 2022 | Pierwsza strona | Andrzej Łomanowski

Pierwszy raz Ukraińcy wymierzyli cios w Półwysep Krymski. Wszyscy go widzieli, nikt nie wie, jak to zrobili.

Lotnisko rosyjskiego pułku lotnictwa morskiego w Sakach koło Eupatorii zostało zmiecione serią eksplozji.

Według ukraińskich oficerów to piąte (z sześciu) zniszczone przez nich lotnisko rosyjskiej armii, z którego samoloty wspierały Rosjan w walkach na południu. Ale pierwsze znajdujące się na półwyspie, który jest oczkiem w głowie Władimira Putina.

Aneksję Krymu uważa on za swoje największe osiągnięcie, a półwysep za część Rosji. Ukraińcy unikali atakowania go. Gdy w końcu to zrobili, nikt nie wie jak, choć wybuchy amunicji i paliw w Sakach oglądały tysiące ludzi, wskutek zaś paniki opustoszały krymskie plaże.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12341

Wydanie: 12341

Spis treści

Reklama

Zamów abonament