Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Opozycja bez litości

27 listopada 1997 | Gazeta | KG

SLD pierwszy raz od kiedy powstał ma rozwiązane ręce. Wyrazem nowej sytuacji tego ugrupowania było przemówienie Leszka Millera w czasie debaty nad exposépremiera Buzka. Przemówienie bezkomplek

Opozycja bez litości

K AZIMIERZ GROBLEWSKI

Po ostatnich wyborach parlamentarnych lewica w Polsce, pierwszy raz po 1990 roku, znalazła się w sytuacji, w której nie musi udawać. Będąc w opozycji, nie musi być prorządowa, nie musi być bardziej prorynkowa niż inni, może być jakakolwiek -- taka jaka jest lub jaka chce być. Zapowiada, że będzie opozycją twardą, leczkonstruktywną. Przemówienie Leszka Millera po exposé Jerzego Buzka wróży też możliwość innej ewolucji lewicy:wkierunku opozycji bez litości i bez skrupułów.

Zarzuty SLD pod adresem rządu, że szybko przesłał do Sejmu budżet, zawierają dobrze skrywany zawód, że nowa koalicja nie zafundowała sobie na samym początku kłótni między poszczególnymi ministrami o wyszarpnięcie jak największej ilości pieniędzy -- co spotkało już pierwszy rząd koalicji SLD -- PSL.

Trzeba pamiętać, że lewica nie tylko obiecała w kampanii wyborczej, jak będzie dobrze, jeśli wygra wybory -- ale także obiecała, jak będzie źle, jeśli wygra prawica. Zwycięstwo prawicy, według SLD, miało oznaczać m. in. zaściankowość, naruszanie godności kobiet, klerykalizm i państwo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1241

Spis treści
Zamów abonament