Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Święto wolności

14 listopada 2022 | Świat | Andrzej Łomanowski
Chersoń, godzina zero. Szaleńcza radość w centrum miasta
autor zdjęcia: Oleksandr PETROVSKYI / AFP
źródło: Rzeczpospolita
Chersoń, godzina zero. Szaleńcza radość w centrum miasta

Rosyjski odwrót z Chersonia to wielkie zwycięstwo Ukrainy. Polityczne, bo militarnie ocena jest skomplikowana.

– Czego jak czego, ale cofać się to Rosja się nauczyła. To już ich czwarty odwrót w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. No, w tym trudno z nimi konkurować – podsumował pułkownik ukraińskiej służby bezpieczeństwa i jednocześnie deputowany parlamentu Roman Kostenko.

Rosyjski odwrót zaczął się znacznie wcześniej, niż w telewizji ogłosił go minister obrony Siergiej Szojgu. – To była komedia odegrana dla rosyjskich obywateli, propaganda – wyjaśnia Kostenko.

Zwinny odwrót

Nawet w niedzielę nie było jasne, ile rosyjskich wojsk opuściło przyczółek chersoński. Początkowo ukraiński wywiad oceniał ich liczebność na tym terenie na 15–21 tys. żołnierzy, obecnie 20–30 tys. Nie wiadomo, ilu z nich zginęło, ani ile sprzętu stracili. Na razie wydaje się, że straty zarówno wśród wojskowych, jak i uzbrojenia są niezbyt duże, jak na tak wielką operację, jaką było wyprowadzenie z prawie zatrzaśniętej pułapki kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy. - Całkowicie panowaliśmy nad ich drogami...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12419

Wydanie: 12419

Spis treści
Zamów abonament