Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wolność z zachodu

14 listopada 2022 | Pierwsza strona | rp.pl

Odzyskanie Chersonia nie kończy wojny ani też nie oznacza przerwy w walkach. – Nie zatrzymamy się, dopóki nie wyzwolimy całego terytorium Ukrainy w granicach 1991 roku – mówi „Rz” doradca biura ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz.

Zachodni wojskowi sądzą, że teraz Ukraińcy uderzą na Melitopol i Mariupol, a potem Krym. – Ukraińcy zmietliby polityka, który poszedłby na układy z Rosjanami. Biuro prezydenta w Kijowie podpalono by po 20 minutach – opisuje Arestowycz nastroje w Ukrainie. Na razie armie stanęły nad Dnieprem, na którym wszystkie mosty wysadzili uciekający Rosjanie. —ał, ru.sz.

Wydanie: 12419

Wydanie: 12419

Spis treści
Zamów abonament