Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czuję się ofiarą, nie sprawcą

19 grudnia 2022 | Kraj | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
autor zdjęcia: Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita

W naszej świadomości to nie było uzbrojenie, tylko zużyte, puste tuby po granatnikach – mówi komendant główny policji, generał inspektor Jarosław Szymczyk.

Co naprawdę wydarzyło się w pana gabinecie?

Najpierw może wyjaśnię cel wizyty w Ukrainie. Prowadzimy intensywną współpracę na wielu płaszczyznach z policją ukraińską i Państwową Służbą Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, DSNS. To taka państwowa straż pożarna z rozszerzonymi zadaniami o kwestie neutralizacji ładunków wybuchowych czy rozminowywania. Chcemy tę współpracę rozszerzać. Do Ukrainy dotarliśmy 11 grudnia, w niedzielę późnym wieczorem, a 12 grudnia miałem dwa kluczowe spotkania. Pierwsze z komendantem głównym Narodowej Policji Ukrainy Ihorem Kłymenko trwało półtorej godziny. Rozmawialiśmy m.in. o wsparciu sprzętowym. Na koniec tradycyjnie przekazaliśmy sobie prezenty. Ja darowałem panu generałowi skromny policyjny gadżet – portfel, długopis, wizytownik i butelkę polskiego alkoholu. Pan generał wręczył mi tubę po granatniku, która – jak powiedział – jest tubą zużytą, pustą, bezpieczną, przerobioną na głośnik, z którego można korzystać przez Bluetooth. Zresztą zaprezentował mi, jak ten głośnik działa. Na drugie spotkanie udaliśmy się do Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, przyjął nas gen. Sierghiej Kruk. Był też jego zastępca, gen. Dmytro Bondar, który zaprosił nas do sali, gdzie zgromadzono różne elementy zużytej broni z ich codziennej służby. Są to zneutralizowane pociski, granatniki, elementy czołgów i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12449

Wydanie: 12449

Spis treści

Komunikaty

Zamów abonament