Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zarządzanie strachem za kratami

08 lutego 2023 | Prawo co dnia | Agata Łukaszewicz

Życie w aresztach i zakładach karnych jest pełne agresji – mówi „Rz” Paweł Moczydłowski, były szef więziennictwa.

Sprawa ostatnio bardzo głośna: w Zakładzie Karnym w Barczewie dochodzić miało do przemocy wobec osadzonych. W raporcie Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur oraz śledztwie wspomina się wręcz o torturach. Mowa o rzeczach przerażających: biciu, podduszaniu, podtapianiu. Jednemu z więźniów miał być założony na głowę worek, w którym stracił przytomność. Inny był pobity do tego stopnia, że nie wezwano żadnej pomocy lekarskiej. Funkcjonariusze sami próbowali reanimować mężczyznę. Takich przykładów jest więcej. W sprawę zaangażował się rzecznik praw obywatelskich. Pana zdaniem to w ogóle możliwe w dzisiejszych czasach?

Niestety, to możliwe, choć sprawy nie przesądzajmy. Znałem ten rodzaj patologii i reakcji, ale z innej strony. Funkcjonariusze Służby Więziennej masowo odchodzą ze służby, siłą rzeczy w kryminałach jest ich coraz mniej. Ostatnio odeszło ze służby około 2 tys. funkcjonariuszy, teraz do lutego ma ubyć kolejne od 3,5 tys. do 4 tys z nich. To są szacunki centrali Ministerstwa Sprawiedliwości. Niestety, nienapawające...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12491

Wydanie: 12491

Spis treści

Komunikaty

Zamów abonament