Globalne rynki okazały się odporne na wojnę
Rosyjska inwazja mocniej zaszkodziła głównie giełdzie moskiewskiej. Choć ostatnie 12 miesięcy było trudne dla inwestorów, to mieli oni również okazje do dosyć przyzwoitego zarobku.
Rok temu inwestorzy zastanawiali się przede wszystkim nad tym, kiedy Rosja zaatakuje Ukrainę, jaką skalę będzie miał atak i jakie konsekwencje przyniesie dla świata. 22 lutego 2022 r. odbyła się ostatnia przed wojną sesja na giełdzie moskiewskiej. 23 lutego tamten rynek był zamknięty ze względu na święto upamiętniające powstanie Armii Czerwonej. 24 lutego zaczęła się inwazja. 12 miesięcy później możemy powiedzieć, że ani Rosja nie zdołała podbić Ukrainy, ani sama nie doznała gospodarczej implozji. Globalne rynki okazały się natomiast o wiele bardziej odporne na tę wojnę niż się obawiano. Okres paniki był dosyć krótki, a później uwagę inwestorów w dużo większym stopniu przyciągały choćby polityka Fedu czy kwestia restrykcji pandemicznych w Chinach.
Liderzy i maruderzy
Największe straty ponieśli, ci inwestorzy, którzy w porę nie zdołali wycofać pieniędzy z giełdy rosyjskiej. Moskiewski indeks Moex stracił bowiem w ciągu 12 miesięcy prawie 29 proc. (licząc od 22 lutego 2022 r., czyli od ostatniej sesji na giełdzie moskiewskiej przed inwazją). Spośród wszystkich indeksów giełdowych z całego świata gorzej od niego w tym okresie wypadł tylko główny indeks giełdy w wietnamskim Ho Chi Minh City, który spadł o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta