Klienci czekają w blokach startowych
Część osób już rezerwuje mieszkania, które będzie można kupić na tańszy kredyt. Wzrost popytu może podbić ceny.
Na rynku mieszkań robi się coraz ciekawiej. – Nieruchomości kupują ci, co mają gotówkę. Część tych kupujących ruszyła z początkiem roku na zakupy w obawie, że gdy nadejdzie ożywienie na rynku kredytów, oferta mieszkań się zmniejszy – mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics.
Na wzrost popytu wpływa już złagodzenie rekomendacji KNF dotyczącej oceny zdolności kredytowej potencjalnego kredytobiorcy, ale też zapowiedź tanich kredytów. Te obiecane przez rząd – na 2 proc. – mają być do wzięcia już od wakacji.
Przed konkurencją
Andrzej Łukaszewski, ekspert finansowy Credipass, ocenia, że zainteresowanie mieszkaniami zaczęło wyraźnie rosnąć od początku marca. – Banki zaczęły wprowadzać do swojej polityki zmniejszony bufor przy liczeniu zdolności kredytowej klienta – wyjaśnia. – W stosunku do lutego zdolność ta wzrosła średnio o 13 proc., co niektórym kupującym dało nowe możliwości. Nawet częściowe odblokowanie rynku kredytów hipotecznych wpłynie na zwiększenie liczby transakcji i na zmniejszenie oferty – ocenia.
Ekspert Credipass mówi też, że klienci już dopytują o kredyt na 2 proc. – Kupujący na pewno czekają na tanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta