Oscary pana Dillona
Państwa też nie zaproszono na wręczenie Oscarów? Ominęły nas nieśmieszne żarty, wyreżyserowane skandale i plotki. Ale zawsze możemy napić się tego samego wina co gwiazdy.
Nie mówię o rocznikowych szampanach czy wyselekcjonowanych Petrusach wartych fortunę. Tu i dostępność niewielka, i poważna bariera cenowa robią swoje. Ale na przykład możemy sobie kupić to, co podawano podczas gali. Czerwony dywan (w tym roku wyjątkowo szampański, nie czerwony), możni tego świata, sławy i kelnerzy roznoszący wina. Tu ktoś może powiedzieć, iż te bankietowe – tak je nazywają importerzy – trunki to nic godnego uwagi, lecz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta