Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiem, jak nie utonąć w polityce

25 marca 2023 | Plus Minus | Michał Płociński
fot. Robert Gardzinski
autor zdjęcia: fot. Robert Gardzinski
źródło: Rzeczpospolita
fot. Robert Gardzinski

Myślę, że nakręcanie histerii wokół rządów PiS wcale nie sprzyja opozycji, bo bardziej jednak mobilizuje zwolenników rządu do obrony status quo. Rozmowa z Anną Marią Żukowską, posłanką Nowej Lewicy

Bardzo ciekawi mnie, co kryje się pod maską twardej, wygadanej polityczki. Tylko trochę nie wiem, jak się przez nią przebić, bo niewiele zdradzasz ze swoich osobistych spraw.

Dlaczego uważasz, że to maska?

No, jesteś taką – jak by to powiedziała młodzież – „girl boss”.

Nie pierwszy raz słyszę to określenie (śmiech). Ale to nie jest chyba żadna maska, choć na pewno mocno strzegę prywatności – swojej i mojej córki. Nie jestem typem polityczki, która wpuszcza wszystkich do swojego domu, pokazuje życie rodzinne. Chcę te sfery trzymać oddzielnie, bo pozwala mi to wziąć oddech, trochę odpocząć w domu od polityki.

Ale ustawka z paparazzi mogłaby ocieplić wizerunek.

Kiedyś to rozważaliśmy, nie tylko w moim kontekście, ale w ogóle partii, naszych liderów. Jednak to jest tak, że jak raz już się uchyli te drzwi, to później bardzo ciężko je zamknąć. Potem nie można powiedzieć paparazziemu, by nie szedł za tobą z aparatem, kiedy to już nie jest ustawka i sobie tego nie życzysz. Dlatego lepiej tego procesu samemu nie uruchamiać.

A robisz coś ciekawego w domu, wracając po ciężkim dniu politycznej młócki? Czy może siadasz po prostu przed konsolą PlayStation i się odcinasz?

Gierki to nie jest akurat mój świat, nigdy nie grałam. Mam psa, więc na pewno idziemy na spacer, a potem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12530

Wydanie: 12530

Zamów abonament