Liczę, że TK otworzy polskie sądy
Fala wyroków w sprawach indywidualnych roszczeń za szkody niemieckiego okupanta może istotnie wesprzeć działania rządu dotyczące reparacji – ocenia mec. Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Patria Nostra.
Na 10 maja br. Trybunał Konstytucyjny wyznaczył rozpoznanie wniosku grupy posłów PiS o przełamanie stanowiska polskich sądów, że w sprawach o odszkodowania z tytułu zbrodni wojennych jurysdykcję mają sądy państw obcych, a chodzi przede wszystkim o Niemcy. Od ponad dekady w wielu procesach dochodził pan zadośćuczynień i odszkodowań dla ofiar niemieckich obozów i ich bliskich. Czego się pan spodziewa po TK?
Mam nadzieję, że wyrok TK otworzy nam drogę do polskiego sądu. Przypomnijmy, że 29 października 2010 r. Sąd Najwyższy odrzucił pozew 71-letniego wówczas Winicjusza Natoniewskiego – ofiary pacyfikacji – przeciw państwu niemieckiemu o odszkodowanie. Na wiele lat zamknęło nam to możliwość dochodzenia roszczeń indywidualnych za zbrodnie i zniszczenia dokonane przez niemieckiego okupanta....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta