Tęsknota za Dyzmą
PiS zlekceważył wszelkie ostrzeżenia w sprawie zboża z Ukrainy.
Dyzma opowiedział pokrótce wszystko, co dotyczyło obligacji zbożowych. Kunicki zacierał rączki i co parę zdań powtarzał:
– Genialne, genialne! […]
– Jedną tylko mamy trudność – zakończył Dyzma – mianowicie nie ma gdzie składać zakupionego zboża. Na budowanie magazynów nie ma forsy.
– Ha! – zawołał Kunicki – to rzeczywiście przeszkoda... Ale... Panie Nikodemie, a co by pan sądził o takim wyjściu z sytuacji, rząd kupuje zboże, ale pod warunkiem, że sprzedający zobowiązuje się je przechować.
Z „Karierą Nikodema Dyzmy” było trochę jak ze starym peerelowskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta