Areszty zapełniają się przeciwnikami prezydenta
Zatrzymany został charyzmatyczny przywódca islamistów. Niewiele wolności pozostało w Tunezji, która była prymusem demokracji w świecie arabskim.
82-letniego Raszida Ghannusziego zatrzymano w poniedziałek. Jednocześnie policja przeszukała główną siedzibę jego partii Nahda (Odrodzenie). A potem ją zamknięto.
– Do aresztu trafiło przedtem wielu innych, w tym liderzy partii. Wygląda na to, że prezydent chce wyeliminować przeciwników. Jego wizja demokracji jest zupełnie inna od tego, w co my wierzyliśmy – mówi „Rzeczpospolitej” Messaud Romzani, były wiceszef Tunezyjskiej Ligi Praw Człowieka, która wraz trzema innymi organizacjami dostała w 2015 r. Pokojową Nagrodę Nobla za „decydujący wkład w budowę pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji z 2011...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta