Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kulturowe przyzwolenie na przemoc

20 maja 2023 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Jolanta Banach na konwencji programowej Nowej Lewicy, luty 2022 r.
autor zdjęcia: Piotr MolĘcki/East News
źródło: Rzeczpospolita
Jolanta Banach na konwencji programowej Nowej Lewicy, luty 2022 r.

Sąd powinien opierać się na diagnozie i ocenie służb społecznych, które pracują z rodziną od lat. My tego wszystkiego nie mamy z powodu przekonania, że dziecku zawsze będzie najlepiej w rodzinie, nawet jeżeli od lat jest ona dysfunkcyjna. rozmowa z Jolantą Banach, pełnomocniczką rządu ds. kobiet i rodziny w latach 1995–1997

Jest w naszym społeczeństwie przyzwolenie na bicie dzieci?

Moim zdaniem tak. I to przyzwolenie jest sankcjonowane poglądami niektórych polityków lub celebrytów uznawanych za autorytety.

Ważni ludzie mówią: dostawałem w dzieciństwie lanie i nic mi się nie stało.

Albo jeszcze gorzej: dostawałem od ojca pasem i wyrosłem na porządnego człowieka. To jest głupie gadanie, bo ludzie różnie reagują na krzywdy doznane w dzieciństwie – jedni dają sobie z tym radę, a inni podejmują próby samobójcze albo reagują przenoszeniem wzorców przemocy – mnie ojciec bił, to ja też swoje dziecko uderzę. W sprawie bicia dzieci wszyscy powinniśmy mówić jednym głosem, że nie ma na to przyzwolenia. Na klapsy też nie! Bo od klapsa do katowania dziecka droga jest bardzo krótka. Dlatego wkurzają mnie takie wypowiedzi, jak ministra edukacji Przemysława Czarnka, który głosi pogląd – kto kocha, ten karci.

Wy, na lewicy, zawsze przesadzacie w sprawie przemocy w rodzinie. Gdy się was słucha, można odnieść wrażenie, że przemoc jest wszechobecna, występuje w każdej rodzinie, a to przecież margines.

Nieprawda. Z raportu fundacji „Dajemy dzieciom siłę” wynika, że co dziesiąta nastolatka ma za sobą próbę samobójczą. To się nie bierze znikąd. 70 proc. dzieci przyznaje, że były w jakiś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12575

Wydanie: 12575

Zamów abonament