Drogo zapłacimy za darmowe drogi
Nie ma nic za darmo, a rząd nie ma swoich pieniędzy. Możemy być więc pewni, że po pieniądze na utrzymanie i budowę dróg władza sięgnie do kieszeni podatników.
Każdy, kto jeździ autostradami i odstał swoje w korkach przed bramkami, pomyślał pewnie: nareszcie. Bo rzeczywiście to nic przyjemnego, zwłaszcza w dłuższej podróży na wakacyjny wypoczynek, w rozgrzanym przez słońce aucie i w oparach spalin dymiących z tysięcy innych uwięzionych w kolejkach pojazdów. Rząd już dawno obiecywał rozwiązanie problemu bramek na autostradach. Raczej zanosiło się jednak na ich zastąpienie winietami. Przez lata zmiana się nie udawała. Udać ma się teraz, bo wybory za pasem. A że PiS większość problemów rozwiązuje,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta