Strach przed życiem w strachu
– Niszczona na świecie przez falę autorytaryzmu wolność słowa jest podstawą demokracji – mówi Orhan Pamuk.
Orhan Pamuk, turecki pisarz, laureat Literackiej Nagrody Nobla z 2006 r., był gościem Malta Festival Poznań. Wystawiono tam, opartą a jego książce, operę „Nazywam się Czerwień”, z muzyką i librettem Aleksandra Nowaka, z udziałem Andrzeja Chyry. Odebrał też w Poznaniu doktorat honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewcza (UAM).
Pamuk wiedział, że w Polsce sytuacja jest zła. Przyjechał w czasie, gdy redakcje niezależnych gazet i portali wspólnie zaprotestowały przeciwko próbie przejęcia przez rządzących z udziałem funduszy spółek Skarbu Państwa portali Onet i Wirtualna Polska lub osadzenia w nich swoich ludzi, którzy kontrolowaliby publikacje na temat Zjednoczonej Prawicy. – W Turcji już kupili, co chcieli. Sytuacja jest zdecydowania gorsza – powiedział.
Noblista z całą mocą, przy każdej okazji – spotkania z mediami, z czytelnikami z władzami UAM – podkreślał, że wolność słowa jest dla niego ważna tak, jak dla patrona poznańskiego uniwersytetu, do którego stambulskiego domu pisarz ma dziesięć minut spacerem. – Autorytarne, populistyczne, prawicowe nurty są coraz mocniejsze wszędzie na całym świecie – mówił. – Zwłaszcza prawicowe rządy wywierają presję na artystów, pisarzy, by zablokować wolność słowa. Tym ważniejszą powinna być dla nas wartością. Musimy jej bronić. Mam nadzieję, że wartości Zachodu zwyciężą. Wierzę w demokrację, wolność słowa, tolerancję, prawa człowieka,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta