Kaszuby nie zginą
Wśród ludzi młodych kojarzenia kaszubskości z zaściankowością czy przaśnością już nie ma.Rozmowa z Darią Frąckiewicz, nauczycielką języka kaszubskiego
8 lipca w Kartuzach odbędzie się 24. Światowy Zjazd Kaszubów. Czy świętowaniu towarzyszyć będzie rozgoryczenie?
Skąd takie pytanie?
W kwietniu GUS opublikował wyczekiwane przez przedstawicieli mniejszości wyniki spisu powszechnego przeprowadzonego w 2021 r. Wśród działaczy kaszubskich zawrzało. Od poprzedniego spisu z 2011 r. liczba osób deklarujących tożsamość kaszubską spadła o jedną czwartą – z ok. 228 tys. do ok. 177 tys.
Sądzę, że nie będzie czuć rozgoryczenia na zjeździe. Kaszubi pojadą tam przede wszystkim świętować, pokazać, że kaszubszczyzna jest żywa i ważna. A także będą się po prostu dobrze bawić. Rozmowy o spisie pewnie będą, natomiast mam nadzieję, że nie przyćmią całego zjazdu.
Co do wyników spisu – spadek o jedną czwartą jest jednak zatrważający. Gdzie powinniśmy upatrywać jego przyczyn?
Nie przywiązywałabym zbyt dużej wagi do wyników spisu. Wszyscy pamiętamy stopień skomplikowania formularza, który trzeba było wypełnić. Często mogło być tak, że osoba wypełniająca go nie poświęciła wystarczająco dużo uwagi pytaniom. Na pewno niejednokrotnie zdarzyło się, że machinalnie zaznaczano narodowość polską i umykało to, aby zaznaczyć przynależność do innej wspólnoty narodowej lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta