ZAiKS i teorie spiskowe
Działania kilkorga twórców niezadowolonych z wyniku wyborów szkodzą ZAiKS, niszczą jego wizerunek, wyrządzają szkodę twórcom – pisze wicedyrektor stowarzyszenia.
Ze zdumieniem przeczytałem artykuł „Prokuratura prześwietla ZAiKS” opublikowany w „Rzeczpospolitej” 6 lipca 2023 r. Dziwi mnie, że rzetelna prasa zdecydowała się na publikację tekstu przedstawiającego perspektywę jedynie kilkorga twórców i twórczyń niezadowolonych z wyniku demokratycznie przeprowadzonych wyborów do władz stowarzyszenia, które odbyły się rok temu. W toczącym się śledztwie ZAiKS występuje wszak jako strona pokrzywdzona. Cały artykuł jest pełen nieprawd i nieścisłości i to pomimo obszernych odpowiedzi, których udzieliła autorce tekstu rzeczniczka ZAiKS-u. Chciałbym, by czytelniczki i czytelnicy „Rzeczpospolitej” poznali nasz komentarz do opublikowanego zbioru pomówień.
Nieprawdą jest, że „pieniądze, które mają być wynagrodzeniem twórców, są przekazywane na rzecz fikcyjnych autorów lub poprzez tworzone fundusze, które następnie zasilają finansowo inne podmioty: firmy, fundacje powiązane osobowo z obecnymi władzami ZAiKS”. Decyzje o wydatkach z majątku stowarzyszenia (odrębnego od wynagrodzeń twórców) podejmowane są kolegialnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawowymi. ZAiKS jest kontrolowany przez MKiDN, organy skarbowe, CISAC – parasolową organizację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta