DeSantis za Trumpem, ale walczy
Dobrze mu idzie zbiórka pieniędzy. W sondażach jednak Ron DeSantis wciąż plasuje się daleko za byłym prezydentem.
W ciągu sześciu tygodni od oficjalnego rozpoczęcia kampanii prezydenckiej gubernator Florydy Ron DeSantis zebrał imponującą sumę 20 milionów dolarów.
– To największa od ponad dekady suma zebrana w jednym kwartale przez republikańskiego kandydata po raz pierwszy ubiegającego się o prezydenturę – chwalił się sztab wyborczy DeSantisa. – Jesteśmy wdzięczni za inwestycję, jaką tak wielu Amerykanów poczyniło, by wyprowadzić nasze kraj na prostą – napisała w oświadczeniu prasowym kierowniczka kampanii DeSantisa Generra Peck. DeSantisowi w kampanii pomaga komitet akcji politycznej Never Back Down, ten natomiast podaje, że od początku marca zebrał 130 milionów dolarów.
Dla porównania w całym drugim kwartale br. Donald Trump, który ubiega się o drugą kadencję, i jego komitet akcji politycznej Save America zebrali 35 mln dolarów. Paradoksalnie jego dwa aresztowania i zarzuty w śledztwach stanowym i federalnym przyczyniły się do mobilizacji jego donatorów.
W sondażach jeszcze tego nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta