Podwodny świadek potęgi lądowej
Mechaniczne piły do cięcia drewna napędzane wiatrakami umożliwiły powstanie światowej potęgi morskiej i gospodarczej, o czym świadczy wrak żaglowca... To nie wytwór chorej fantazji szalonego historyka, lecz wniosek wysnuty dzięki archeologii podwodnej.
Wiek XVII w Holandii nazywany jest, nie bez racji, „złotym wiekiem”. Wiatraki, kanały, luksusowe domostwa, fenomenalne malarstwo, przełomowe odkrycia naukowe, nowe technologie w budowie statków – wszystko to są symbole owego niezwykłego okresu. Niderlandy stały się wtedy potęgą morską, handlową i gospodarczą. W 1602 r. powołano do życia Vereenigde Oostindische Compagnie (VOC), czyli Holenderską Kompanię Wschodnioindyjską. Był to pierwszy na świecie międzynarodowy koncern, pierwsza na świecie kompania wypuszczająca akcje i papiery wartościowe. Kompania ustanowiła swoje faktorie w Batawii na wyspie Jawa, na Wyspach Korzennych (Moluki), ale też na japońskiej wyspie Dejima i Przylądku Dobrej Nadziej w Afryce Południowej. VOC handlowała srebrem wydobywanym w hiszpańskich kopalniach w Peru, miedzią wydobywaną w Japonii, tekstyliami z Indii i Chin, porcelaną, korzeniami (przyprawami).
Nie było lasów, były drzewa
W XVII stuleciu niderlandzka Republika Zjednoczonych Prowincji (w XIX stuleciu przekształciły się w Pays-Bas, Holandię) przeżywała fantastyczny rozwój gospodarczy, w południowo-wschodniej Azji dorobiła się imperium kolonialnego kosztem iberyjskich konkurentów – Portugalii i Hiszpanii – a także Francji i Anglii. Do opanowanej przez Holendrów w 1619 r. Dżakarty, zwanej wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta