Bez Trzeciej Drogi, bez szans na władzę
Nieprzekroczenie progu 5 proc. przez działające osobno sztaby PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni uniemożliwiłoby opozycji stworzenie rządu po wyborach.
Proszę mi darować to słowo; sądzę, że „grzebanie” przy koalicji Szymona Hołowni i PSL to z perspektywy wyników wyborów zabawa zapałkami nad beczką prochu. I to nie ze względu na jakąś wyjątkową miętę do obu liderów. Znacznie ważniejsza jest przedwyborcza geografia polskiej sceny politycznej.
Formacja dość niefortunnie nazwana Trzecią Drogą uzupełnia ofertę opozycji, sytuując się na prawo od Koalicji Obywatelskiej i znacznie bardziej w centrum niż Konfederacja. Niezależnie od suflowanych przez obie wciąż skonfederowane partie sondaży rozpad tego układu na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta