Nasze firmy sprawdzą się w budownictwie i transporcie
Celem na najbliższe miesiące jest zwiększenie liczby polskich firm w Ukrainie. Jest ich teraz ok. 650, chcemy dojść do 3000 – mówi Jadwiga Emilewicz, pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej.
Jak Komisja Europejska (KE) zapatruje się na odbudowę Ukrainy? Trwają prace nad specjalnymi procedurami?
Po pierwsze, strukturyzuje się pakiet pomocy finansowej zapowiedziany przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. Ma on być podzielony na trzy filary: dotacyjno-pożyczkowy, gwarancyjny i pomoc techniczną (zawierającą m.in. konsulting przedakcesyjny). Pierwszy filar, w którym granty i pożyczki będą szły bezpośrednio do budżetu ukraińskiego, będzie wart 39 mld euro. Drugi, w którym swoją rolę odegrają m.in. Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) i Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), ma sięgnąć 8 mld euro. Natomiast na pomoc techniczną trafi 3 mld euro.
Co istotne, gwarancje mają zostać uruchomione jeszcze w tym roku. W prezentacji poświęconej tym funduszom znalazł się m.in. BGK jako instytucja, która obok niemieckiego KfW będzie tych gwarancji udzielała. To dobra wiadomość, że polskie instytucje są widoczne w tym planie budżetu. Struktura finansowania będzie w dużej mierze zbliżona do funduszy covidowych.
Wspomniała pani o BGK, ale czy KE przewiduje – nazwijmy to –specjalną rolę Polski w odbudowie Ukrainy ze względu na nasze zaangażowanie w pomoc dla tego kraju i przede wszystkim nasze położenie geograficzne?
Niedawno rozmawiałam w Brukseli z dyrektorem generalnym DG NEAR Gertem Janem Kopmannem o obszarze,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta