Stanowski kontra Bartosiewicz. Prawo cytatu ważne w tym sporze
Dziennikarz z konfliktu z Natalią Janoszek łatwo wpadł w drugi, tym razem z artystką.
Przed kilkoma dniami na Kanale Sportowym pojawił się film „Natalia Janoszek. The End”, w którym Krzysztof Stanowski, mimo sądowego zakazu, przekonywał, że aktorka Natalia Janoszek, znana m.in. z roli w filmie „365 dni”, zmyśliła swoją karierę. W materiale tym wykorzystano fragmenty nagrania piosenki Edyty Bartosiewicz „Skłamałam”. Piosenkarka zaprotestowała i domaga się przeprosin.
Pojawiły się więc pytania, czy Stanowski mógł wykorzystać fragment tej piosenki w granicach prawa cytatu unormowanego w prawie autorskim.
Zgodnie z art. 17 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu oraz do rozporządzania nim. Publiczne udostępnienie utworu wymaga natomiast zgody autora. Jeśli taką zgodę wyrazi, przysługuje mu prawo do wynagrodzenia. „Furtką” pozwalającą uniknąć takiej zgody autora może być tzw. prawo cytatu. Aby się na nie powołać, wymagane jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta