Po prostu poprzeczka podnosi się coraz wyżej
Ukończenie aplikacji to kamień milowy. Potem trzeba się stale doskonalić – uważa Agnieszka Janicka, radca prawny, partner zarządzająca warszawskim biurem kancelarii Clifford Chance.
Dlaczego pani zdaniem coraz mniej osób postanawia iść na aplikację?
Możliwość zdawania egzaminu bez aplikacji wydaje się wielu osobom atrakcyjna, ponieważ często trudno pogodzić zajęcia na niej z pracą zawodową. Osobiście uważam jednak, że aplikacja daje większą ekspozycję na różne dziedziny prawa. Szczególnie praktyki w sądach uważam za wyjątkowo przydatne. Oczywiście my, jako kancelaria Clifford Chance, honorujemy uzyskanie uprawnień zawodowych na innych podstawach, przewidzianych oczywiście obowiązującymi przepisami. Dla kancelarii ważne są przede wszystkim umiejętności prawnika, ale uzyskanie uprawnień stanowi potwierdzenie tych umiejętności. Nadto ważne jest, aby prawnik należał do samorządu zawodowego i podlegał jego regułom.
A może jeszcze atrakcyjniejsza jest możliwość bycia prawnikiem bez aplikacji? Słyszałem, że zwłaszcza w większych kancelariach poszukują takich osób…
Jeśli chodzi o kancelarię Clifford Chance, to oczekujemy, że każdy uzyska uprawnienia zawodowe. Plusem zdawania egzaminów jest pozyskanie wiedzy z wielu dziedzin prawa, a nie tylko z dziedziny, w której się specjalizuje dany prawnik. Wiele osób w naszej kancelarii uzyskuje dodatkowo również uprawnienia zagraniczne. Prawidłowa obsługa klienta wymaga istnienia samorządów zawodów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta