Ostateczny wynik może być inny
Rośnie poparcie dla PiS i Konfederacji. Piłka jest wciąż w grze – twierdzi Ryszard Czarnecki, europoseł PiS.
Gratulować czy współczuć wyniku wyborczego PiS?
Na pewno chcielibyśmy osiągnąć lepszy wynik. Jednak rezultat w granicach 40 proc. – po dwóch kadencjach rządzenia – jest znakomity. Warto przypomnieć, że gdy pierwszy raz obejmowaliśmy władzę, to mieliśmy wynik na poziomie 37 proc., a więc znacznie gorszy, niż teraz. Mecz jeszcze trwa, ponieważ nadal liczone są głosy. O tym, kto będzie rządzić, mogą zadecydować dziesiątki lub setki głosów w poszczególnych okręgach.
Exit poll wskazują na to, że PiS nie będzie miał wystarczającej liczby głosów do sprawowania władzy samodzielnie. A potencjalny koalicjant, czyli Konfederacja, ma ich bardzo niewiele.
Rośnie poparcie dla PiS i Konfederacji. Wyborcy tych partii nie przyznawali się ankieterom, że na nie głosowali. A to oznacza, że ostateczny wynik może być wyraźnie inny niż w exit poll. Piłka jest w grze po obu stronach.
Będziecie próbowali stworzyć rząd, pozyskując koalicjanta z obecnej opozycji?
Będziemy mieli teraz do czynienia z trójskokiem politycznym. Po pierwsze, musimy poczekać na oficjalne wyniki od PKW. One mogą zwiększyć nasze szanse na przedłużenie rządów. Po drugie, będziemy czekać na to, aż prezydent powierzy misję tworzenia rządu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta