Cyberwojna w kosmosie. Satelity pełne luk
Gigantyczne korki na ulicach, paraliż lotnisk, nieczynne bankomaty, niedostępne media społecznościowe – cyberatak na orbitery groziłby totalnym chaosem.
To czarny scenariusz, ale jak najbardziej realny. I to coraz bardziej. Satelity to infrastruktura krytyczna, ale i wrażliwa. Eksperci ostrzegają, że hakerzy mogą teraz skierować swoje celowniki w kosmos.
– Na danych satelitarnych opiera się nie tylko lotnictwo, transport morski, systemy sterowania ruchem pociągów czy przemysł zbrojeniowy. Ponad połowa wszystkich pomiarów, monitorujących zmiany klimatu, pochodzi z kosmosu. Satelity odpowiadają też za precyzyjny pomiar czasu. Tzw. znaczniki czasu zapewniające autentyczność i bezpieczeństwo elektronicznego przesyłania danych wykorzystywane są w aplikacjach, telefonii komórkowej, usługach finansowych. To system naczyń połączonych – wylicza Ewa Zborowska, research director z firmy doradczej IDC. I podkreśla, że brak możliwości odczytania i synchronizacji danych w jednym miejscu może skutkować paraliżem wielu gałęzi gospodarki.
Groźba bankructw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta