PiS wygrał, ale przegrał
Opozycja o krok od przejęcia władzy. Zdaniem ekspertów o jej zwycięstwie zaważyły trzy listy wyborcze oraz lekceważenie przez PiS własnych sondaży.
We wtorek w południe Państwowa Komisja Wyborcza poda ostateczne wyniki wyborów do parlamentu. Z największą nadzieją czeka na nie od niedzielnego wieczoru PiS, choć zdaniem ekspertów obóz rządzący nie ma szans nie tylko na samodzielną większość (231 mandatów), ale i uzupełnienie je podkupionymi mandatami, których musiałoby dozbierać między 30 a 35. Wejście w koalicję z PiS wykluczyła Konfederacja i PSL, a progu wyborczego nie przeszli Bezpartyjni Samorządowcy, którzy jako jedyni mogli być koalicjantem partii Jarosława Kaczyńskiego.
Kiedy zamykaliśmy to wydanie „Rzeczpospolitej”, PKW podała dane z ponad 85 proc. obwodów. Wskazują one, że PiS może liczyć na ponad 36,73 proc. głosów, a KO na 29,43 proc. Zwycięstwo opozycji przekłada się również na Senat – co najmniej 55 miejsc przypadnie paktowi senackiemu, 36 – PiS. Ostateczne wyniki sondażu Ipsos mówią o tym, że opozycja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta