Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

NajwaŻniejsze Jest Życie

04 listopada 2023 | Plus Minus | Jan Bończa-Szabłowski
autor zdjęcia: maciej kłos agencja wydawnicza mako pres
źródło: Rzeczpospolita

Unikam wielkich słów. Wolę więc powiedzieć: pisarz ma nie kłamać. I dodam w tajemnicy: warto też mieć talent, a z natchnieniem bym uważał – mówi Józef Hen, który 8 listopada kończy 100 lat. Rozmowa z JÓzefem Henem, pisarzem

Zasłynął pan biografią Stanisława Augusta Poniatowskiego. Z kolei powieść „Crimen” dzieje się w czasach Zygmunta III Wazy, „Królewskie sny” dotyczą panowania Władysława Jagiełły, a jako dziecko z wielkim przejęciem snuł pan opowieść o Bolesławie Chrobrym. W epoce którego króla czułby się pan najlepiej?

Chyba jednak Władysława Jagiełły, to był człowiek, który wiele doświadczył. W ciągu 48 lat panowania nikogo nie skazał na śmierć. Taki był. I wiedział, co to jest państwo. U nas ceniony jest głównie za zwycięstwo pod Grunwaldem. A poza tym uchodzi za barbarzyńcę, przesądnego poganina, analfabetę. A naprawdę był to mędrzec – i świetny polityk.

Udało mu się pogodzić dwa dumne narody: Polaków i Litwinów. Świetnie pokazał pan jego rozterki jako człowieka, pisząc scenariusz serialu „Królewskie sny”.

Cieszę się, że odbiór tego serialu był tak znakomity. Niektóre reakcje były dla mnie sporym zaskoczeniem. Pamiętam, jak z gratulacjami za serial i życzeniami noworocznymi zadzwonił do mnie pewien starszy pan. Przedstawił się: nazywam się Franciszek Szlachcic, w latach 60. byłem ministrem spraw wewnętrznych. Zaskoczyły mnie te gratulacje, a on przypomniał, że swego czasu przybył osobiście z kwiatami do Stanisława Lema. „Czyli”, pomyślałem, „rasistą nie jest”.

„Królewskie sny” to chyba...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12716

Wydanie: 12716

Zamów abonament