odejście od życia na krawędzi nie wpłynęło na moje aktorstwo
Cała ta narracja, że trzeba dojeżdżać aktorów, że prawdziwa sztuka rodzi się w bólach, zarówno w trakcie pracy, jak i na skutek życiowego poorania, to bzdura. Rozmowa z Tomaszem Schuchardtem, aktorem
W serialu „Morderczynie” kolejny raz po „Doppelgängerze: Sobowtórze” i „Wielkiej wodzie” grasz ojca. Nie za wcześnie jak na 38-latka?
Teoretycznie już jestem w wieku, w którym mógłbym mieć dorosłe dzieci.
Chodzi mi o zaszufladkowanie. Dziesięć lat temu grałeś 20-latków, a teraz będziesz grał samych tatuśków z tuszą?
Dziesięć lat temu miałem 28 lat, a teraz jestem tatą i mam tuszę… Przypadek? Raz na jakiś czas widzę, że trafiam do szufladek, w których nie jest mi zbyt dobrze, więc kiedy mi się jakaś znudzi, staram się ją zmieniać. Trudność polega na tym, że w porażającej większości ludzie odpowiedzialni za casting lecą sztampą. Często brakuje wyobraźni, by obsadzić aktora inaczej niż tak, jak wygląda… Miałem taki czas, że grałem ciągle wojskowych…
… „Karbala”, „Misja Afganistan” i inne. Fajna przygoda?
To było spełnianie marzeń z dzieciństwa, kiedy biegało się po podwórku z patykiem i strzelało z kolegami. Mam wyobrażenie, czym może być wojna, jakie to są traumy, ale umówmy się, że film jest czy nawet powinien być zabawą. Później już skończony, zmontowany opowiada o poważnych rzeczach. Ale kiedy jesteśmy na planie, jest w tym dużo zabawy. No i gdy zobaczyłem, że dostaję już piątą taką propozycję z rzędu, stwierdziłem, że trzeba coś zmienić,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta