Jak nie dać się omamić fałszywym ofertom
Za biznesem stoją ludzie i ich wiarygodność oceniamy – mówi Michał Szałas, adwokat i były prokurator ds. przestępstw gospodarczych.
Napisał pan ostatnio, że przy czytaniu ofert zachęcających do inwestowania należy wyrzucić broszury marketingowe do kosza. Jak wobec tego czytać oferty inwestycyjne?
To zdecydowanie pierwsza i być może najważniejsza rada. Jeśli mówimy o inwestycjach – czy to crowdfundingowych, czy o oszukańczych propozycjach, przygotowanych tak, by szybko upaść, marketing jest zawsze na świetnym poziomie. To nie są ulotki czy słabe strony internetowe, to piękne foldery z wizualizacjami, przedstawiające tętniące życiem nieruchomości. Gdy je oglądamy, chcemy znaleźć się w tym miejscu, wypić tę whisky, zamieszkać w tym kurorcie. Jako prokurator takich spółek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta