Wciąż nowe metody okradania kont
Oszuści dzwonią do potencjalnej ofiary i przedstawiają się jako osoba z banku po to, by wyłudzić dane wrażliwe bądź nakłonić do wykonania przelewu na wskazany rachunek.
– Przypominamy, że nasi pracownicy nigdy nie proszą o zainstalowanie dodatkowego oprogramowania na komputerze lub telefonie ani o podawanie danych logowania do bankowości elektronicznej czy danych kart płatniczych – mówi Piotr Miernikiewicz, ekspert ds. bezpieczeństwa informacji w Credit Agricole.
Kilka dni temu mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego stracił niemal całe oszczędności życia, bo uwierzył, że ktoś zhakował jego konto bankowe, przez co jego pieniądze są zagrożone. Mężczyzna, wiedząc o takich próbach wyłudzenia pieniędzy, rozłączył się. Po chwili odebrał kolejny telefon z taką samą informacją od osoby podszywającej się pod pracownika banku. Oszust był wiarygodny, zwłaszcza że numer, z którego dzwonił, był taki sam jak… banku. Za namową rzekomego pracownika banku gorzowianin przelał pieniądze na konto techniczne, którego numer otrzymał podczas rozmowy telefonicznej. W ten sposób stracił ponad 322 tysiące złotych.
A mógł stracić jeszcze więcej. Miał bowiem też inne konta, z których pieniądze oszust chciał przelać na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta