Szanse ważniejsze niż transfery
Do tej pory Polska otrzymuje więcej pieniędzy z wspólnotowego budżetu, niż sama płaci do Brukseli. W ciągu kilku lat może się to zmienić. Jednak na nasze członkostwo warto patrzeć bardziej przez pryzmat szans rozwojowych.
Dla Polski to już czwarta perspektywa finansowa Unii Europejskiej. Od 1 maja 2004 r. do końca lutego 2024 r. do Polski wpłynęło 247,7 mld euro brutto – wynika z danych Ministerstwa Finansów. W tym czasie wpłaciliśmy do unijnego budżetu 84,7 mld euro. Netto Polska otrzymała więc 162,7 mld euro. Średniorocznie, w ciągu tych 20 lat członkostwa, otrzymywaliśmy mniej niż 13 mld euro z budżetu wspólnotowego: od 2,5 mld euro w 2004 r. do ponad 18,7 mld euro w 2022 r. Od 2010 r. było to zawsze ponad 10 mld euro i stanowiło to równowartość około 3 proc. rocznego polskiego PKB w kategoriach brutto, a po odjęciu polskiej składki 1,9 proc. PKB.
Ważne bezzwrotne wsparcie
Na politykę spójności otrzymaliśmy ponad 161 mld euro, a na wspólnotową politykę rolną – ponad 77,7 mld euro. Polityka spójności to główna pozycja wydatków unijnego budżetu (obok wspólnej polityki rolnej), około 1/3 wydatków.
Ekonomiści zwracają uwagę na kilka kwestii. Po pierwsze na wysokość wsparcia, po drugie na to, iż spora część transferów to bezzwrotne wsparcie, którego beneficjenci nie musieli oddawać, a finansowali tylko wkład własny. Dlatego z programów i pieniędzy unijnych korzystała i korzysta administracja centralna, samorządy lokalne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta