Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Silni migranci, słabe służby

10 czerwca 2024 | Kraj | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
Śmierć Mateusza Sitki poprzedziły niepokojące sygnały
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita
Śmierć Mateusza Sitki poprzedziły niepokojące sygnały

Pogranicznicy, policjanci, żołnierze mierzą się na polsko-białoruskiej granicy z wyzwaniami, jakich nie znali.

Kamienie, płonące konary drzew, noże, paralizatory, metalowe kulki wystrzeliwane z procy z ogromną siłą, czy wreszcie prowizoryczne dzidy, takie, której cios okazał się śmiertelny dla 21-letniego żołnierza Mateusza Sitka, młodego chłopaka, który jako szeregowy był jednym z wielu skierowanych na granicę. Migranci sterowani przez białoruskie władze w tym roku dokonali 17 tys. prób sforsowania granicy Polski z Białorusią. Broniący jej mają do czynienia z agresją na niespotykaną dotąd skalę. Migranci są bezkarni, polskie służby – bezradne. – Zmieniamy to – zapewnia „Rzeczpospolitą” Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA.

Czym atakują

Młodego żołnierza cios od noża dosięgnął w chwili, kiedy zbliżył się do zapory, by załatać w niej wyrwę. Ostrze noża wbił mu w pierś mężczyzna, który wcześniej próbował w grupie innych sforsować polską granicę. To pokazuje perfidię, z jaką atakuje druga strona, inspirowana i prowokowana przez białoruskich funkcjonariuszy.

Służba na granicy stała się wyczerpująca fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie, zwłaszcza nocą. Napięcie jest ogromne. – Nie wiadomo z której strony nastąpi atak, poleci grad kamieni, metalowe kulki z prowizorycznych procy wystrzeliwanych z gum rozpiętych między drzewami, od których uderzenie w głowę może zabić – opowiada nam jeden...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12894

Wydanie: 12894

Spis treści

Reklama

Zamów abonament