Nie możemy oddać pola konkurencji, także niebankowej
Chcę, żebyśmy przestali myśleć w starym schemacie, że „bank sprzedaje kredyty, po które ktoś musi przyjść”. W nowej bankowości kluczowy jest sam proces zakupów, a finansowanie będzie w tle – mówi Szymon Midera, prezes PKO BP.
Częściej pan sprząta po poprzednikach czy zarządza?
Przede wszystkim dbam, aby najwięcej było trzeciego elementu, czyli pracy nad nową strategią rozwoju. Rozwoju – gdyż przede wszystkim chcemy zwiększyć wartość i banku, i całej naszej grupy kapitałowej. Dlatego bardzo szybko rozpoczęliśmy intensywne prace, w które zaangażowany jest cały zarząd.
Jakie są zarysy tej nowej strategii?
Będzie to strategia otwarcia: na klienta, na zmiany – w tym zmiany w modelu biznesowym – oraz na nasze silniejsze zaangażowanie na rzecz polskiej gospodarki. Odpowiadając więc na pytanie, moim głównym zadaniem jest zajęcie się wzrostem i rozwojem grupy kapitałowej PKO Banku Polskiego. Ale faktycznie codziennej pracy menedżerskiej jest dużo.
Siła grupy PKO Banku Polskiego jest zbudowana na fundamencie m.in. profesjonalnego zespołu 25 tys. pracowników oraz olbrzymiej sieci ok. 1000 oddziałów. Jest więc czym zarządzać. Ale przede wszystkim chcemy bazować na kontakcie z 12 mln klientów, wśród których jest 8 mln takich, którzy bankują z nami na co dzień.
A jeśli dodać siłę naszej marki oraz nasze kapitały, to posiadamy dostęp do wszystkiego, co charakteryzuje prawdziwego lidera rynku. Zdecydowanie dostrzegamy przestrzeń do wzmocnienia. Myślimy o rozwoju i wzroście wartości w kategoriach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta