Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powstańcy warszawscy marszałka TitO

27 lipca 2024 | Plus Minus | Andrzej Zawistowski
Josip Broz Tito (drugi z lewej) w zniszczonej Warszawie w marcu 1946 roku
autor zdjęcia: autor nieznany/wikipedia
źródło: Rzeczpospolita
Josip Broz Tito (drugi z lewej) w zniszczonej Warszawie w marcu 1946 roku

Do jugosłowiańskich komunistów wiodły powstańców warszawskich przeróżne drogi. Każda z nich jest zaskakująca i nieoczywista.

Gdy 1 sierpnia 1944 r. warszawscy żołnierze AK wyruszali w bój, byli pewni zwycięstwa. Już za kilka dni mieli „Alejami z paradą iść, defiladą w wolną Polskę”. Następne 63 dni unieważniły te marzenia. Ci, którzy przeżyli, poszli do niewoli, a później wielu z nich trafiło do wojsk gen. Andersa. Niektórzy znaleźli się w szeregach berlingowców (choć nie dowodzonych już przez samego Berlinga). Inni pozostali w konspiracji, skierowanej już przeciwko nowemu wrogowi. Byli też tacy, których losy potoczyły się dość zaskakująco.

Był koniec września 1944 r. Na Mokotowie dogorywały walki. Powstańcy wiedzieli, co Niemcy robią z pojmanymi Polakami. Niektórzy żołnierze AK próbowali więc przebijać się kanałami do pozostającego w polskich rękach Śródmieścia lub w kierunku Wisły. Kilkanaście lat później tę historię opisze Jerzy Stefan Stawiński, a w filmie „Kanał” pokaże Andrzej Wajda.

Starszy strzelec „Witkowski” od 14 godzin błądził podziemnym labiryntem, szukając bezpiecznego wyjścia i brata – dwa lata młodszego strzelca „Jerry’ego”. Siły go jednak opuszczały – we znaki dawały się odniesione rany, a otwarte przez Niemców włazy do kanałów kusiły coraz bardziej. Niektórzy powstańcy decydowali się przerwać męczarnię i zaryzykować wyjście na powierzchnię. „Witkowski” nasłuchiwał,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12935

Wydanie: 12935

Zamów abonament