O wyciu kołtunów
Ostatnie dni pokazały, że liberalizm jest zbyt cenny, by zostawiać jego los wyłącznie w rękach liberałów.
Popatrzmy na reakcję wielu liberalnych intelektualistów i komentatorów na kontrowersje związane z ceremonią otwarcia igrzysk olimpijskich. Czyli na ich rechot, do którego pasowało hasło stworzone niegdyś przez polityków „dobrej zmiany”, tyle że dziś stosowane à rebours: „słychać wycie, znakomicie”.
Politycy PiS sycili się swego czasu oburzeniem liberalnych elit na swoje kolejne i coraz brutalniejsze posunięcia. Z im gorętszym oporem się spotykali, tym większą mieli satysfakcję. Wiedzieli bowiem, że w nowych czasach możliwość nagradzania jednych godnością i karania innych upokorzeniem to najważniejsze narzędzie tzw. polityki tożsamości.
Dziś druga strona bierze odwet, syci się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta