Sprzedawcy prądu jeszcze nie są gotowi na taryfy dynamiczne
Taryfy dynamiczne – nowa oferta, która wejdzie w życie pod koniec sierpnia – jawią się jako szansa na obniżenie cen prądu. Ale dla nieświadomych mogą okazać się pułapką.
Od 24 sierpnia sprzedawcy muszą oferować możliwość skorzystania z tzw. taryf dynamicznych. Umowa z ceną dynamiczną będzie dostępna w ofercie każdego sprzedawcy energii elektrycznej obsługującego co najmniej 200 tys. odbiorców końcowych.
Nowy obowiązek
Taryfa dynamiczna zakłada, że zamiast płacić rachunki oparte o stałą ustaloną stawkę, ceny będą regulowane na podstawie cen bieżących na Towarowej Giełdzie Energii. Zazwyczaj najniższe stawki obowiązują w godzinach okołopołudniowych, kiedy jesteśmy poza domem. Jednak już po południu i wieczorami ceny prądu osiągają najwyższą wartość, a w nocy ponownie maleją. Z takich elastycznych rozwiązań dotychczas mogli korzystać np. przedsiębiorcy, którzy w ramach umów bileterach mogli wynegocjować dogodne dla siebie stawki w zależności od zużycia. Teraz takie elastyczne rozliczenie w formie taryfy dynamicznej będzie dostępne dla gospodarstw domowych.
– Sprzedawcy prądu mają ustawowy obowiązek poinformowania klientów o korzyściach, a także o ryzyku związanym z wyborem taryfy dynamicznej – przypomina Urząd Regulacji Energetyki.
Nie każde gospodarstwo domowe jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta