Bez euro czeka nas polexit
Nieprzyjęcie przez Polskę wspólnej waluty to uchylone drzwi do wyjścia z Unii, i to uchylone coraz szerzej.
Nie wiem jak Państwo, ale ja z przerażeniem przyjąłem wyniki najnowszych badań poparcia dla przyjęcia euro, przeprowadzonych dla Fundacji Wolności Gospodarczej. Przeciw przesiadce ze złotego na wspólną walutę „w ciągu kilku lat” jest już ponad połowa badanych, za – mniej niż jedna trzecia. Zwolenników ubywa (-4,2 pkt proc. rok do roku) szybciej niż przybywa zwolenników (+5,7 proc.).
Gdyby takie tempo zmian się utrzymało, za pięć lat cztery piąte Polaków byłoby przeciwko euro, do przyjęcia którego zobowiązaliśmy się przecież, głosując wiosną 2003 r. za traktatem o akcesji do UE. Może nie byłoby to takie przerażające – są przecież w Unii kraje, jak Szwecja, Dania czy Czechy, które też euro nie mają – gdyby nie to, że eurofobia rozwija się równolegle z nastrojami otwarcie antyunijnymi. I je wzmacnia.
Z wiosennych badań CBOS wynika, że zwolenników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta