Gospodarowanie klęską
W takie nieudane zdania, chybione porównania, pęknięte i nieszczere fabuły chce się wierzyć. W takie resztki śmiałków, takie stosy trupów. Bo one są dowodem może mocniejszym niż jakikolwiek inny na to, że coś jednak jest po drugiej stronie.
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?”. Niektóre wersy psalmów są jak senne koszmary. Na przykład ten, w którym widzisz z daleka plecy ukochanej, biegniesz do niej, przedzierasz się przez tłum ludzi, krzyczysz – ona nie reaguje. Szarpiesz ją za ramię, odwracasz, a tam... zamiast twarzy – maska. W miejsce oczu – ziejąca ciemnością pustka. Ten ułamek sekundy, zanim zrozumiesz, że sen jest tylko snem. Kiedy jeszcze myślisz, że znalazłeś właśnie to, czego szukałeś – jakieś wielkie kłamstwo. Ten ułamek – można czasami przeżyć też na jawie.
Wystarczy stanąć przed półką z książkami. Malarze mają pewnie to samo w galeriach. Kiedy możesz się mniej więcej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta