Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Laleczka znaleziona w kartoflach

26 października 2024 | Plus Minus | KORA TEA KOWALSKA
Kolekcjonerzy – ludzie wiecznie głodni dziwactw. Na zdjęciu: stoisko z używanymi figurkami amerykańskich żołnierzy podczas międzynarodowej konwencji poświęconej 35-leciu tej kultowej lalki, Waszyngton, lipiec 1999 r.
autor zdjęcia: EPIX/LIAISON AGENCY/Getty Images
źródło: Rzeczpospolita
Kolekcjonerzy – ludzie wiecznie głodni dziwactw. Na zdjęciu: stoisko z używanymi figurkami amerykańskich żołnierzy podczas międzynarodowej konwencji poświęconej 35-leciu tej kultowej lalki, Waszyngton, lipiec 1999 r.

Małe rzeczy są milutkie, bo kojarzą się z dzieciństwem i wzbudzają w nas naturalną potrzebę opieki. Posiadanie słodkich drobiazgów, dotykanie ich i patrzenie na nie jest po prostu kwestią przyjemności. A kolekcjonerstwo to nienasycenie, wieczna pogoń za rozkoszą

Trup jedzie na bal”. Tak zatytułował swój wiersz któregoś mroźnego dnia stycznia 1843 roku Seba Smith, zainspirowany wydarzeniami opisanymi na łamach „The New York Observer”. Otóż pewna młoda dama, której poeta nadał imię Charlotte, wybierała się otwartymi saniami na bal noworoczny. Miała na sobie szalenie modną, jedwabną, lecz, niestety, przewiewną suknię, której za nic nie chciała okryć pledem mimo próśb zatroskanych rodziców. Jechała wszak z kawalerem, którego chciała olśnić strojem i dekoltem. Mróz był siarczysty, a sanie pędziły po śniegu. Nie zajechali daleko, a lekkomyślne dziewczę już trzęsło się z zimna, pragnąc jednak uniknąć blamażu, utrzymywało, że jest mu całkiem ciepło. Spóźnić się na pierwszy taniec – ależ wstyd! Zajechawszy na miejsce, młodzieniec zeskoczył z sań i wyciągnął dłoń ku dziewczynie. Piękna Charlotte nie odpowiedziała. Była martwa, martwa jak kamień, sztywna i blada. Była trupem, który jechał na bal.

Wędrowni pieśniarze, w szalenie wówczas popularnych tak zwanych „minstrel shows”, szybko podchwycili makabryczną rymowankę i wkrótce w całych Stanach nucono folkową balladę o Frozen Charlotte. Nic więc dziwnego, że importowane wówczas masowo z Niemiec lalki o sztywnych bladobiałych, niczym nieokrytych nagich ciałkach z porcelany,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13012

Wydanie: 13012

Zamów abonament