Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Filantropia może pomóc demokracji

26 października 2024 | Plus Minus | Roch Zygmunt
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita

Dla nestorów polskiego biznesu filantropia nie była pierwszym obszarem zainteresowania, miała charakter przypadkowy lub reaktywny. Koncentrowano się na zysku i budowie majątku. Rozmowa z Maciejem Kuziemskim, prezesem Fundacji PKO Banku Polskiego oraz współzałożycielem Philantropy for Impact

Lubi pan obserwować spektakularne, medialnie komentowane sukcesje?

Niespecjalnie mnie to zajmuje, ale widzę, że sukcesje w polskim biznesie zaczynają być coraz istotniejszym tematem, bo od 100 czy 200 lat odbywają się po raz pierwszy w kontekście demokratycznego państwa prawa. Doświadczyliśmy zaborów, dwóch wojen światowych i PRL-u, więc przerwane zostały procesy akumulacji kapitału, które dla innych państw Zachodu są naturalne. Gdy rozmawiamy z przedstawicielami biznesu, dajmy na to ze Szwecji, to słyszymy: „problemy zaczynają się w piątym pokoleniu”. Życzę nam takich problemów. Nas dziś bardziej interesuje to, jak przebiega proces sukcesji między pierwszą a drugą generacją, bo w tym momencie się znajdujemy.

To trudny proces?

Jest to dla nas nowe, zatem niestety nie mamy doświadczeń z pierwszej ręki w przeprowadzaniu sukcesji. Jednocześnie nie jesteśmy już tak chętni, żeby bezrefleksyjnie kopiować schematy z Europy Zachodniej, bo – po pierwsze – często te przykłady wielopokoleniowych sukcesji są niekompatybilne z naszym etapem rozwoju rynku czy kontekstem kulturowym, a po drugie dorośliśmy już do etapu, na którym kopiowanie nie jest dla nas atrakcyjne.

Dlaczego?

Trochę to kwestia ambicji, a trochę autonomii. W polikryzysie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13012

Wydanie: 13012

Zamów abonament