Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ojciec chrzestny sukcesów i katastrof

26 października 2024 | Plus Minus | Barbara Hollender
Kadr z filmu „Megalopolis”
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita
Kadr z filmu „Megalopolis”
Francis Ford Coppola podczas tegorocznego festiwalu w Cannes, gdzie odbyła się premiera „Megalopolis”
autor zdjęcia: Valery HACHE/AFP
źródło: Rzeczpospolita
Francis Ford Coppola podczas tegorocznego festiwalu w Cannes, gdzie odbyła się premiera „Megalopolis”

Francis Ford Coppola sprzedał swoje winnice, by 120 mln dolarów zainwestować w „Megalopolis”. Teraz film wchodzi na ekrany – przyszedł czas na rachunek strat i zysków.

Wlatach 70. królował na galach rozdania Oscarów i na canneńskim Croisette. Postawny, pewny siebie, otoczony gronem wybitnych aktorów odbierał Oscary i Złote Palmy. Dziś Francis Ford Coppola ma 85 lat. Szczupły, z głębokimi zmarszczkami na twarzy, z przerzedzonymi włosami, ale wciąż z błyskiem w oczach, mówi: „Kino artystyczne to nie fast food. Prawdziwi twórcy nie mogą bać się ryzyka. Czasem muszą wyruszyć w nieznane, pokazać ludziom świat, w jakim żyją”.

„Megalopolis” to dla Coppoli film szczególny. Walczył o niego 40 lat. W latach 80. poprzedniego wieku był po ogromnych sukcesach i wierzył, że któraś z wielkich hollywoodzkich wytwórni mu zaufa. Mylił się, a z czasem było coraz trudniej.

– Studia filmowe są dziś potwornie zadłużone. Ludzie, którzy tam pracują, częściej zajmują się spłacaniem długów niż produkcją dobrych filmów. Z kolei nowe firmy, takie jak Amazon, Apple czy Microsoft, mają mnóstwo pieniędzy, więc może się okazać, że te nasze dawne, stare wytwórnie, niektóre naprawdę wspaniałe, w przyszłości po prostu znikną – powiedział Coppola w Cannes na konferencji prasowej.

Dramat wielkich egoistów

Jego wytęskniony projekt wymagał poważnych nakładów, a jednocześnie niósł ogromne ryzyko. Dwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13012

Wydanie: 13012

Zamów abonament