Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Burzliwy związek historii z prawem

26 października 2024 | Plus Minus | rp.pl
Uczestnicy październikowej konferencji naukowej na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu Warszawskiego
autor zdjęcia: xxxxxxxx
źródło: Rzeczpospolita
Uczestnicy październikowej konferencji naukowej na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu Warszawskiego

– Międzynarodowy Trybunał Karny nie jest w stanie osądzić wszelkich zbrodni międzynarodowych, musi być selektywny i przyjmować pewną strategię oskarżenia – mówi prof. Patrycja Grzebyk, ekspert w dziedzinie międzynarodowego prawa humanitarnego i karnego. Rozmowa

Instytut Pileckiego: Sesja, którą pani moderowała, poświęcona była m.in. burzliwemu związkowi historii z prawem. Na czym ta burzliwość polega?

Prof. Patrycja Grzebyk: Burzliwość polega często na braku zrozumienia pomiędzy historykami i prawnikami, co wynika też z innej metodologii, jakiej używają w swoich badaniach. Dla prawnika wychodzenie poza przyjętą definicję prawną jest niekiedy świętokradztwem, a historyk do terminów prawnych podchodzi swobodniej, tak jak i do sposobu ustalania faktów. Prawnik w sądzie musi udowodnić winę ponad wszelką wątpliwość, historyk tak wysokiego standardu dowodowego nie musi spełniać. Niemniej jednak prawo musi oceniać historię, kwalifikować, rozliczać, a z kolei historycy odtwarzają fakty np. według ustaleń sądów. Tym samym, czy tego chcą czy nie, prawnicy i historycy muszą wchodzić w dialog, nawet jeśli mają trudności w znalezieniu wspólnego języka.

IP: W czasie sesji dr Aldo Zammit Borda z londyńskiego City University, mówiąc o tym, jakie parametry bierze pod uwagę Międzynarodowy Trybunał Karny, wspominał o selektywnym szukaniu prawdy. Co należy przez to rozumieć?

PG: Międzynarodowy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13012

Wydanie: 13012

Zamów abonament