Co przyniosą rządy Donalda Trumpa

Jeśli Waszyngton rozpocznie wojnę celną z Chinami, konsekwencje mogą być trudne do wyobrażenia. Państwo Środka jest osłabione, ale wciąż ma atuty.

Nie mamy jeszcze pewności co do tego, jaką politykę gospodarczą będzie prowadziła republikańska administracja. Ale można się spodziewać, że będzie przyjazna dla biznesu pod względem regulacji oraz podatków. Na pewno utrzyma w mocy cięcia podatków wdrożone za pierwszej kadencji Trumpa. Na ile poważnie podejdzie jednak do obietnicy masowych deportacji nielegalnych imigrantów? Czy zaostrzy wojnę handlową z Chinami czy też mocniej uderzy wyższymi cłami w Europę? Jakie reakcje na świecie wywołają te napięcia handlowe? To jest jak na razie dla ekonomistów wielką niewiadomą. Bardzo wolno zmieniają prognozy.

Miękkie lądowanie?

Gospodarka USA jest jak na razie w dosyć dobrej kondycji. Rośnie ona wyraźnie szybciej od państw Europy Zachodniej. Liczony przez oddział Fed w Atlancie wskaźnik GDPNow sugeruje, że wzrost PKB wyniesie w czwartym kwartale 2,4 proc. (to dane annualizowane, czyli liczone kw./kw. w tempie rocznym). Zebrane przez agencję Bloomberga prognozy na przyszły rok są natomiast w przedziale od wzrostu PKB o 0,8 proc. do zwyżki...