Netanjahu jak Putin?
Nakaz aresztowania premiera Izraela to test dla Zachodu. Czy można podważać decyzje MTK, gdy za wzór także dla innych stawia się przestrzeganie prawa?
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) podjął w czwartek prawdopodobnie najważniejszą decyzję w swojej liczącej ćwierć wieku historii. Po raz pierwszy wydał nakaz aresztowania polityków demokratycznego państwa. Wcześniej zajmował się afrykańskimi dyktatorami, a ostatnio także Władimirem Putinem.
Nakaz obejmuje premiera Izraela Beniamina Netanjahu i byłego już ministra obrony tego państwa Joawa Gallanta. Decyzja dotyczy też jednego z liderów Hamasu, Mohameda Deifa, o którym nie wiadomo, czy nadal żyje. Pół roku temu wniosek o aresztowanie przedstawiony przez prokuratora MTK Karima Khana obejmował też dwóch innych przywódców Hamasu, Jahję Sinwara i Ismaila Haniję, ale oni bez wątpienia zostali już zabici przez Izraelczyków.
MTK połączył w jednej decyzji pochodzących z wyboru polityków Izraela i terrorystów z Hamasu, czyli uznał ich działania za porównywalne. Dla części komentujących, także niektórych polityków w krajach zachodnich (np. Joe Biden, premier Czech Petr Fiala), to nie do przyjęcia.
Te działania, które wskazał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta