O okrucieństwie wojny
Pewnie i Hitler trafiłby do mauzoleum ludzkiej pamięci, jak Stalin czy Napoleon, gdyby wygrał wojnę. Szczęśliwie stało się inaczej. Dlatego Putin musi przegrać wojnę, byśmy mieli prawo wykluczyć go z historii.
Maleńka wioska, a dziś może już nawet miasteczko Mariapfarr, parafia Maryi, zagubione gdzieś między Wysokimi Taurami, na południe od Salzburga. Wokół kościoła z wysoką wieżą grube zaspy śniegu. Obok uliczki średniowiecznej osady. Domy z podcieniem remontowano pewnie już ze 100 razy. Pokryte świeżym tynkiem dają jednak czasem znać o swoim pochodzeniu. To drobny prześwit, odsłonięta dyskretnie nagość ściany, z której wyziera purpurowa cegła. Ślady fresku sprzed wieków, skrzętnie ukryte przed współczesnymi. Tu i ówdzie stara szyba; ołów i górski kryształ. Mało tego, ale jest. A nad wszystkim czuwa hojne oko UNESCO.
Mariapfarr to pamiątka przeszłości; ściśle chroniona dla przyszłych pokoleń, o ile takie nastąpią. Krzyś, profesor botaniki, mówi, że nasza cywilizacja zniknie najpóźniej za 200 lat. Nie wiem, czy mu wierzyć, ale nawet jeśli, to warto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta